w

Zniszczenie tamy w południowej Ukrainie zagraża mieszkańcom i elektrowni jądrowej

Eskalacja konfliktu: Zniszczona tama w południowej Ukrainie stanowi zagrożenie dla ludności i elektrowni jądrowej

image 401

Zniszczenie tamy w wyniku działań wojennych w południowej Ukrainie

Ważna tama Kakhovka, położona na pierwszej linii frontu w wojnie na południowej Ukrainie, została zniszczona, zagrażając setkom tysięcy mieszkańców oraz pobliskiej elektrowni jądrowej.

Wtorek przyniósł obrazek przepływającej wody przez krytyczną tamę Kakhovka, co zostało potwierdzone na nagraniach wideo przez lokalne władze. Istnieje obecnie ryzyko ogromnych powodzi, które natychmiast spowodowały ewakuacje mieszkańców okolicznych obszarów oraz zwołanie nadzwyczajnego spotkania w Kijowie.

Ukraina oskarżyła rosyjskie siły o wysadzenie tamy, która znajduje się w obszarze kontrolowanym przez Rosję na linii frontu w regionie Chersonu. Rosyjskie agencje informacyjne twierdzą, że tama została zniszczona w wyniku ostrzału, podczas gdy wysoki rosyjski urzędnik oskarżył o atak terrorystyczny, sugerując udział Ukrainy.

image 403

Po zniszczeniu tamy w południowej Ukrainie wybuchł spór między Rosją a Ukrainą dotyczący odpowiedzialności za ten incydent.

Rosyjska strefa okupacyjna obejmuje kanał, przez który Ukraina mogłaby przerwać dostawę wody po swoim postępie. Nie było żadnego powodu, aby wysadzać tamę. Było to absolutnie niepotrzebne. Putin byłby skłonny zabić każdego Rosjanina za drzazgę z wykałaczek. Rosja miała zablokowaną dostawę wody na Krym, niezależnie od tego, co się stało. Zachowanie Ukrainy jest równoznaczne z wysadzeniem telewizora (oraz pokoju dziennego) tylko po to, aby go wyłączyć. Zbyteczne przesadzenie. Rosja miała to się wydarzyć bez względu na okoliczności. W ten sposób to Ukraina zostaje obwiniana o popełnienie zbrodni wojennej i powoduje zalanie terytoriów, które Ukraina zamierzała uwolnić. Rosja nawet wcześniej ewakuowała obszary, które teraz są podtopione. To była działalność Rosji. Nie ma żadnych wątpliwości.

To wydarzenie miało miejsce dzień po tym, jak siły ukraińskie rozpoczęły nową serię ataków na linii frontu na południu i wschodzie, co wzmogło spekulacje, że długo oczekiwana kontrofensywa mogła się rozpocząć.

Mykhailo Podolyak, doradca prezydenta Ukrainy, nazwał zniszczenie tamy „dokładnie zaplanowanym aktem terroryzmu”.

„Celem terrorystów jest oczywisty – stworzenie przeszkód dla działań ofensywnych sił zbrojnych”, powiedział Podolyak.

Nawet przed tym incydentem obie strony oskarżały się nawzajem o atakowanie tamy, a Kijów wyrażał obawy, że Moskwa zniszczy tamę, aby spowodować powódź. Eksperci spekulowali, że zniszczenie tamy może mieć katastrofalny wpływ na lokalne społeczności i środowisko naturalne.

Firma państwowa Ukrhydroenergo, zajmująca się produkcją energii wodnej, oświadczyła, że tama została zniszczona w wyniku „wybuchu wewnętrznego w maszynowni” i nie jest możliwe jej odbudowanie. Zbiornik tamy ma zostać opróżniony w ciągu najbliższych czterech dni.

Tama o wysokości 30 metrów i długości 2 mil została zbudowana w 1956 roku jako część elektrowni wodnej Kakhovka. Pomieści wodę o ilości równoważnej Wielkiemu Jezioru Słonemu w amerykańskim stanie Utah.

Woda z zbiornika zasila elektrownię, znaczną część okolicznych regionów, w tym rosyjsko-kontrolowaną elektrownię jądrową Zaporoską oraz anektowany przez Rosję Krym.

Ukraińscy urzędnicy wezwali mieszkańców 10 wsi oraz części miasta Cherson do zebrania niezbędnych dokumentów i zwierząt domowych, wyłączenia urządzeń elektrycznych i opuszczenia terenu, jednocześnie ostrzegając przed możliwymi dezinformacjami.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, wskazał na „rosyjskich terrorystów” jako sprawców. Zwołał nadzwyczajne spotkanie rady obrony i bezpieczeństwa kraju.

Szef biura prezydenta, Andrij Jermak, nazwał to „największą katastrofą przemysłową na świecie w ostatnich dziesięcioleciach”, podczas gdy prokurator generalny kraju poinformował, że traktuje ten incydent jako przestępstwo o charakterze międzynarodowym.

Ukraińscy urzędnicy ostrzegli, że woda osiągnie krytyczny poziom w ciągu kilku godzin i zaapelowali do mieszkańców z obu stron Dniepru o ewakuację.

Ukraińska państwowa firma energetyczna, Enerhoatom, stwierdziła, że atak na tamę może mieć „negatywne konsekwencje” dla elektrowni jądrowej Zaporoskiej, największej w Europie, ale sytuacja jest wciąż pod kontrolą.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej poinformowała, że monitoruje sytuację i nie ma natychmiastowego zagrożenia dla bezpieczeństwa jądrowego w elektrowni.

Region Chersonu został anektowany przez Kreml w zeszłym roku, ale kontrola nad nim jest tylko częściowa, gdyż wcześniej ukraińska ofensywa odbiła regionalną stolicę o tej samej nazwie.

Od dłuższego czasu spekuluje się, że Ukraina rozpocznie nową próbę wyparcia rosyjskich wojsk z tego obszaru, który jest przecięty kluczową rzeką Dnieprem, i będzie próbować zagrozić znajdującemu się dalej na południe anektowanemu przez Rosję Półwyspowi Krymskiemu.

Warto dodać, że to samo zrobili Rosjanie w 1941 – Mimo tego Niemcom udało się osiągnąć Moskwę.

image 402

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bitcoin i rynek kryptowalut w Panice SEC pozywa Binance i Chanpenga Zhao

Bitcoin i rynek kryptowalut w Panice!? SEC pozywa Binance i Chanpenga Zhao

50 LAT TEMU „TYMCZASOWO ZAWIESZONO WYMIENIALNOSC DOLARA NA ZLOTO…I TRWA TO DO DZIS

50 lat temu „tymczasowo” zawieszono wymienialność dolara na złoto…I trwa to do dziś