Fot: Ministerstwo Finansów/ Wikipedia
Minister finansów Tadeusz Kościński wkrótce może pożegnać się z rządem krajowym. Już w kwietniu oficjalnie zaproponował swoją kandydaturę w konkursie na stanowisko prezesa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.
Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, minister finansów zaledwie pół roku po objęciu funkcji w rządzie, wkrótce może zmienić stanowisko. W konkursie o fotel prezesa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju wystartowali również były minister finansów Włoch Pier Carlo Padoan i dyrektor generalna skarbu Francji Odile Renaud-Basso.
Według DGP polski minister finansów ma niewielkie szanse na wygraną. Ponoć faworytką wyścigu jest Renaud-Basso.
Sprawdź również: Lech Wałęsa szuka nowej pracy. Są już propozycje
Co ciekawe, gdyby obecny szef resortu odszedł z rządu, byłby to 6. przypadek na przestrzeni ostatniego roku. Początkowo Ministerstwem kierowała Teresa Czerwińska (odeszła po 511 dniach urzędowania), zastąpił ją Marian Banaś (niespełna 3 miesiące). Następny minister finansów wytrzymał 22 dni – był nim sam Mateusz Morawiecki. Po premierze urząd przypadł Jerzemu Kwiecińskiemu (56 dni). Obecny minister, Tadeusz Kościński sprawuje funkcję od 15 października.
– Kiedyś resort był w centrum decyzyjnym. Ostatnim silnym ministrem był sam Morawiecki. Później rola tego resortu w kreowaniu polityki gospodarczej była coraz mniejsza – zaznacza anonimowy informator Dziennika z MF.
Co ciekawe, dziennikarze zwracają uwagę na fakt, iż obecnie najbardziej zaangażowanym politykiem w politykę budżetową nie jest wcale szef resortu. W pracach nad tzw. tarczą antykryzysową prym wiedzie Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju oraz prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys.
Sprawdź również: PiS ministrami stoi. Co 4 poseł jest w resorcie
Źródło: businessinsider.com.pl