Rosja walczy z pandemią:
Rosja w ostatnich dniach odczuwa na sobie wzrost ilości zakażeń, z którym wyraźnie nie mogą sobie poradzić. W ciągu ostatniej doby w Rosji zanotowano 1028 zgonów w związku z koronawirusem, co jest najwyższym dobowym bilansem w tym kraju od początku pandemii. Stwierdzono również 34 073 nowe zakażenia.
Władimir Putin zatwierdził w środę propozycję tygodniowego zamknięcia miejsc pracy na początku listopada, aby ograniczyć gwałtowny wzrost zakażeń koronawirusem. Pracownicy w tym czasie mają dostawać normalne pensje. Dodatkowo, istnieje możliwość przedłużenia tego okresu w niektórych regionach kraju.
– Sytuacja epidemiczna rozwija się inaczej w każdym regionie. W związku z tym władze regionów mają prawo do nałożenia dodatkowych środków – powiedział Putin.
- We wtorek mer rosyjskiej stolicy Siergiej Sobianin w związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem zalecił, by mieszkańcy Moskwy w podeszłym wieku i niezaszczepieni przeciw COVID-19 pozostali od 25 października w domach.
- Pracodawcy w Moskwie mają przenieść na pracę zdalną co najmniej 30 proc. pracowników, jak i wszystkich pracowników w wieku powyżej 60 lat.
Co ciekawe, społeczeństwo w Rosji nie jest chętne do przyjmowania szczepień. Jak zaznacza Reuters, władze zintensyfikowały pilne wysiłki w celu spowolnienia pandemii, ponieważ konfrontują się z powszechną niechęcią społeczeństwa do szczepienia się rosyjskim preparatem Sputnik V.
Zobacz także: Minister zdrowia: Polityka upomnień za brak maseczek się skończyła. Będą ostre mandaty