w

Kolumbia: kartele kradną ropę z rurociągów naftowych

Ropa potrzebna kartelom narkotykowym

Kradzieże z rurociągów naftowych w Kolumbii kwitną, gdyż kartele szukają nowych źródeł do zastąpienia kurczących się dostaw przemycanej benzyny z Wenezueli. Ta służy im do produkcji narkotyków, jak wynika z danych przedstawionych przez operatora rurociągów naftowych Cenit.

Benzyna jest kluczowym składnikiem do produkcji kokainy, ale w Wenezueli występują niedobory paliwa ze względu na ogromny kryzys w jaki popadł ten kraj. Kolumbijskie grupy przestępcze pobierają więc z rurociągów coraz więcej ropy naftowej, którą później muszą rafinować. Kartele wysyłają również część tego rzemieślniczego paliwa do Wenezueli, co stanowi odwrócenie historycznych wzorców przemytu.

„Teraz to się zmieniło” – powiedziała Reutersowi Yessica Prieto, dyrektor ds. projektów i dochodzeń w kolumbijskiej grupie wsparcia energetycznego Crudo Transparente. „Kolumbijskie mafie i gangi, które kradną kolumbijską ropę naftową, rafinują ją nielegalnie – oczywiście rzemieślniczo – i część przekracza granicę trafiając do Wenezueli.” – dodała.

Spadki produkcji ropy naftowej w Wenezueli

Kradziona ropa jest przetwarzana w tajnych rafineriach i zamieniana w prymitywną benzynę znaną jako „pategrillo” lub „stopa świerszcza” – nazywana tak ze względu na jej zielony kolor – która jest używana do produkcji kokainy.

Średnio 3 299 baryłek ropy było kradzionych każdego dnia w Kolumbii w pierwszej połowie tego roku, w porównaniu z 1 796 baryłkami dziennie w 2016 roku, podał Cenit.

Podczas gdy kradzieże ropy w kraju wzrosły, ilość benzyny zatrzymanej w związku z podejrzeniem przemytu gwałtownie spadła, według danych kolumbijskiego urzędu podatkowego DIAN.

W 2017 roku władze wzdłuż granicy z Wenezuelą zatrzymały 2,6 mln litrów paliwa przemycanego do Kolumbii. Liczba ta spadła do 400 tys. litrów w 2020 roku, według DIAN. Natomiast w pierwszej połowie 2021 roku zatrzymano niespełna 70 tys. litrów paliwa.

Większość kradzieży ropy naftowej ma miejsce wzdłuż rurociągu Cano Limon-Covenas. Naprawa szkód spowodowanych przez nielegalne zawory – używane do kradzieży ropy – i bombardowania przez lewicową partyzantkę ELN kosztowała 42 miliardy pesos, czyli ok. 11 milionów dolarów, w 2020 roku, powiedziała wiceprezes Cenit ds. rurociągów, Sandra Milena Orozco.


Zobacz również Rząd Laosu będzie kopał Bitcoina, aby zwiększyć przychody w budżecie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

zamieszanie na rynku surowcow

Surowce wstrzymują oddech w związku z obawami o wzrost w Chinach

bitcoin osiagnie kolejne maksimum

Kolejny rajd bitcoina. Król kryptowalut zbliża się do rekordowego poziomu