Rafał Trzaskowski za wstrzymaniem CPK, PFN i przekopu Mierzei

Rafał Trzaskowski zapowiedział, że chce, aby rząd wstrzymał się z dalszymi pracami nad Centralnym Portem Komunikacyjnym oraz przekopem Mierzei Wiślanej. Ponadto, apeluje również o zakończenie działalności Polskiej Fundacji Narodowej. Środki z oszczędności miałyby zostać przeznaczone na walkę z pandemią.

Trzaskowski mocno o władzy

W środę kandydat na prezydenta KO, Rafał Trzaskowski, podczas konferencji prasowej zaznaczył, że jest zaniepokojony skalą bezrobocia w Polsce. Liczba osób bez pracy zbliża się do 1 mln, a sami pracodawcy są zmuszeni do obniżania pensji zatrudnionych. Co za tym idzie, mniej środków wpływa również do kas samorządów.

Sprawdź również: Bezrobocie w Polsce. Rzeczniczka GUS podaje dane

– Dlatego potrzebna jest polityka oparta na nowej solidarności, gdzie rząd nadąża za ludźmi i gdzie rząd odpowiada na najważniejsze pytania i dylematy. Gdzie prezydent RP pełni aktywną rolę, a nie jest tylko niemym świadkiem wydarzeń – stwierdził Rafał Trzaskowski.

Kandydat w wyścigu o fotel prezydenta głośno mówi o przysłowiowym zaciskaniu pasa. Jego zdaniem priorytetem rządu powinna być obecnie ochrona miejsc pracy, służby zdrowia i bezpieczeństwo.

Rafał Trzaskowski i pieniądze rządu

– Postuluję, aby trzy najbardziej kontrowersyjne inwestycje rządu zostały odłożone na dwa-trzy lata, przynajmniej do momentu, w którym uporamy się z epidemią – podkreślał Trzaskowski. Chodzi przede wszystkim o wstrzymanie się z budową CPK, przekopem Mierzei Wiślanej oraz działalnością Polskiej Fundacji Narodowej.

Ponadto, Rafał Trzaskowski wskazał też kierunek potencjalnych działań w dobie pandemii. Polityk proponuje konkretne sumy na realizację owych postulatów.

– Po pierwsze, budżet CPK, który jest szacowany na 75 mld zł, powinien zostać przekazany na poduszkę antykryzysową dla ludzi, którzy tracą pracę w związku z epidemią. Po drugie, całość budżetu PFN, ponad 100 mln zł, powinien zostać przekazany na pomoc szpitalom. Po trzecie, środki z przekopu Mierzei Wiślanej, które szacuje się na 2 mld zł, powinny zostać przekazane na premie dla lekarzy i pielęgniarek – oświadczył Trzaskowski.

Nie szczędził też gorzkich słów w stronę rządzących.

– Wszyscy wiemy, że żyjemy w zupełnie nowej rzeczywistości. Niestety wygląda na to, że nie wiedzą o tym ani rządzący, ani prezydent Rzeczpospolitej – przekonywał.

Sprawdź również: TVP zapowiada pozew na Trzaskowskiego

Źródło: DoRzeczy