Czym jest UBI? Czy tysiak w ramach wypłaty dla każdego to dobry pomysł? Z tematem gwarantowanego dochodu podstawowego zmierzy się Tomasz Agencki w nowym materiale z serii ANTIDIOTUM.
UBI, czyli Universal Basic Income. Już Marks głosił, że dochód podstawowy to jeden z pierwszych etapów wprowadzania socjalizmu. Jednak umówmy się, żyjemy w XXI w., kiedy to widmo robotyzacji pracy jest bliższe niż kiedykolwiek. Może jednak tysiąc dla każdego pracownika przełożyłby się na względny dobrobyt?
Oto 8 najpopularniejszych argumentów za wprowadzeniem UBI:
UBI zredukuje biurokrację
Jeśli każdy pracownik otrzymywałby gwarantowany tysiąc, zbędny byłby rozbudowany system urzędniczy. Jednak co z innymi programami socjalnymi dla najbiedniejszych? Czy UBI byłby jedynym świadczeniem? Kto obsługiwałby wszystkie systemy?
UBI sam się spłaci
Zwolennicy gwarantowanego dochodu podstawowego bronią idei mówiąc, że kwotę można spłacić m.in. poprzez wprowadzenie VAT-u (w USA) lub podwyższenie podatków (w Europie). Co jednak z popytem na pracę? Zatrudnienie pracownika będzie się wiązać z wyższymi kosztami, a więc bardziej opłacać się będzie… no właśnie, robot.
Za UBI zapłacą bogaci
Opodatkowanie najbogatszych faktycznie może przez jakiś czas opóźnić robotyzację zakładów pracy, ale czy w każdej branży jest to dobre rozwiązanie? Co z inwestycjami, które mogą być sfinansowane wyłącznie przez najbogatszych prywaciarzy?
UBI jest moralny
Czy moralnym jest zabieranie z jednego portfela na poczet drugiego portfela? Uderza to przede wszystkim w prawo własności jednostki
Dzięki UBI ludzie będą o siebie bardziej dbać
I to w kontekście zarówno ekonomicznym, jak i najbardziej fundamentalnym – higienicznym. Dzięki temu państwo zaoszczędziłoby na służbie zdrowia. Jednak skąd pewność, że obywatel zadba o swoje zdrowie, a nie wyda na pasywa? I po co komplikować program świadczeń, zamiast uprościć system podatkowy?
UBI zwalczy wyzysk
Jednak czy zwiększenie opodatkowania pracodawców nie przyczyni się do zmniejszenia przedsiębiorców na rynku? Byłaby to sytuacja skrajnie niekorzystna dla pracownika, ponieważ nastąpiłby deficyt miejsc pracy.
UBI to prawo człowieka
Czy kwestia lingwistyczna przyczyniłaby się również do rozwiązań natury ilościowej i jakościowej?
UBI wyciąga z zasiłku
Dochód gwarantowany byłby opcją wyłącznie dla osób, które chciałyby zrezygnować ze wszystkich benefitów zasiłku, a więc nie tylko świadczeń pieniężnych, a zniżek na komunikację miejską lub po prostu wolnego czasu. Istnieje też ryzyko połączenia UBI z zasiłkami.
Sprawdź również: Pot, krew i łzy (?), czyli o sweatshopach
O wyżej wymienionych argumentach i kilku pomniejszych kwestii za gwarantowanym dochodem posłuchacie w materiale Tomka. Czy UBI faktycznie jest rozwiązaniem na miarę XXI wieku? Sprawdźcie! Tylko na kanale VETO.