Fot: funnyjunk.com
Obecnie w przybliżeniu, dług publiczny USA jest większy niż cała wartość gospodarki amerykańskiej. Na koniec 2019 r. dług federalny posiadany przez społeczeństwo wynosił 17 bilionów dolarów, czyli około 80% wielkości gospodarki amerykańskiej, a prognozy rządowe wykazały, że w ciągu około 10 lat wzrośnie on do 100% wartości gospodarki. Ale dzięki bilionom dolarów wydatków w odpowiedzi na recesję koronaawirusową w tym roku i kurczenie się samej gospodarki, dług wynosi obecnie 106% produktu krajowego brutto – 25% wzrost w ciągu kilku miesięcy.
Eksperci od dawna już się obawiają skutków potężnego zadłużenia, które może spustoszyć gospodarkę. Wzrost inflacji, wzrost stóp procentowych, a rząd Stanów Zjednoczonych w oczach inwestorów stanie się chwiejnym kredytodawcą.
Mimo bezprecedensowego wzrostu zadłużenia – stopy procentowe są utrzymane na historycznie niskim poziomie. Gospodarka wciąż walczy o wyjście z jak najmniejszą stratą z całego pandemicznego kryzysu.
Olivier Blanchard, były główny ekonomista Międzynarodowego Funduszu Walutowego, powiedział The New York Times, że niewielu ekonomistów obawia się przekroczenia krytycznej linii. Nie sądzę, aby ktokolwiek obawiał się długu. To oczywiste, że prawdopodobnie możemy iść tam, gdzie idziemy, czyli w wielu krajach wskaźniki zadłużenia przekraczają 100 procent”. I to nie jest koniec świata.
Od marca Fed zakupił warte ponad 1,8 bln dolarów papiery wartościowe Skarbu Państwa, zapewniając płynność, której Skarb Państwa potrzebuje do szybkiego zwiększenia długu, bez żadnych widocznych negatywnych konsekwencji.
Modern Monetary Theory School ma wielu krytyków. Twierdzą, że główne modele ekonomiczne, które łączą wzrost długu publicznego z rosnącymi stopami procentowymi, są po prostu niedokładne. MMT uważa, że głównym ograniczeniem wydatków rządowych jest inflacja, a nie wielkość długu. Całe założenie, że deficyty napędzają wzrost stóp procentowych, jest po prostu błędne. – powiedziała Timesowi Stephanie Kelton, profesor ekonomii na Uniwersytecie Stony Brook i czołowy zwolennik MMT.
Gwałtowny wzrost cen złota
Wciąż jednak niektórzy inwestorzy obawiają się możliwości szybkiego wzrostu inflacji napędzanej przez falę wydatków napędzanych długiem. Obawy dotyczą między innymi związku z gwałtownym wzrostem cen złota. Ekonomiści ostrzegają, że rosnącemu zadłużeniu trzeba będzie zaradzić poprzez podwyższenie podatków lub zmniejszenie wydatków w przyszłości, nawet jeśli natychmiastowe efekty wydają się być łagodne.
Obecni politycy odpowiedzialni za dotychczasowy budżet nie mają popracia wśród ekonomistów nawet tych z Wall Street. Rick Rieder, dyrektor ds. inwestycji o stałym dochodzie w BlackRock, powiedział Timesowi. Twierdzę, że wciąż mamy miejsce na kolejny pakiet fiskalny.